Przed snem myśli biegną rozmaitymi torami. Snucie świetlanych wizji to jedna z lepszych opcji, tylko do realizacji czasem wina brak. Albo kofeiny.
Podwójne espresso koło południa? To pułapka!
P.S. Zachęcamy do zajrzenia w zakładkę "Bohaterstwo". Są nowości!
O Boże, to takie prawdziwe :'D
OdpowiedzUsuń