Jestem leniem paskudnym, więc mimo, że mamy tryliardy pomysłów na scenariusze, to cierpię na pełną demobilizację jeśli chodzi o rysowanie. Za dużo energii mam chyba. Przepraszam i postanawiam chyba poprawę.
Znaczy mam nadzieję, że mi Farmerstwo będzie częściej suszyć głowę.
W sumie to jej wina, za mało mnie męczy.
powiedzenie 'ręka, noga, mózg na ścianie' nabiera pełniejszego znaczenia. 'cyce jak donice' także :p
OdpowiedzUsuń