27.05.2012
66: Łóżko a konsumpcja
Źle się dzieje. Wyglądamy na wymęczone sesją i przeżute, co jest zgodne z prawdą prawie całkowicie. Mam nadzieję, że wasze imaże nie podupadły tak na jakości jak nasze.
Trzymajmy się siostry i bracia studenci!
Etykiety:
co żyje w kuchni,
nawiązania,
problemy filozoficzne
12.05.2012
65: Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Dzisiaj straszymy na ARTenaliach od 16, jak już wspominałam trochę czasu temu. Nasze wisielstwo będzie realizować się na pierwszym piętrze Starej Rzeźni w Poznaniu. Strasznie dekadencka miejscówa w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Ale!
Tytuł romantyczny i efemeryczny, a także ironiczny, ale nie wiem czy to widać.
Widać?
Poza tym cierpimy z Farmerstwem męki straszliwe z powodu koszmaru okołosesyjnego. Stąd odcinków uboga ilość, ale prosimy o wybaczenie i kontemplacje tego, co jest. Bo dajemy z siebie wszystko.
Subskrybuj:
Posty (Atom)