29.01.2013
11.01.2013
90: Unexpected is nothing
Żeby nie było, że jesteśmy rozczarowane! Wyszłyśmy zachwycone. Przynajmniej ja, a Farmerstwo też na cierpiące nie wyglądało, więc myślę, że spokojnie możemy przyjąć dla prostoty obliczeń, że nam obu film się podobał. Ja generalnie idę jeszcze raz dzisiaj, więc to też o czymś świadczy.
Nabijałyśmy się głównie z uciekania zawsze w ostatnim momencie i takich tam.
No.
Subskrybuj:
Posty (Atom)